środa, 13 maja 2015

Ciasto Leśny mech

Ciasto ze szpinakiem? Czy to może być dobre? A może, bo tego najbardziej przeważającego i zielonego składnika nie wyczuwa się aż tak bardzo. Gdy ciasto próbowałam pierwszy raz, to zastanawiałam się co to za tajemniczy skladnik. Tylko po kolorze doszłam do tego, co to może być.
A więc próbujcie ;)




Co potrzebujemy:
Ciasto
  • 450g mrożonego szpinaku (rozdrobnionego)
  • 2 szklanki mąki krupczatki
  • 1,5 szklanki cukru
  • 1 i 1/3 szklanki oleju
  • 3 jajka
  • 3 łyżeczki proszku do pieczenia
Masa
  • 0,5 l mleka
  • 200 g masła/margaryny
  • 3/4 szklanki cukru 
  • 2 czubate łyżki mąki pszennej
  • 2 czubate łyżki mąki kartoflanki
+ galaretka wiśniowa


* ciasto przygotowałam na blaszce o wymiarach 25x31 cm


1. Szpinak rozmrażamy, a następnie odsączamy. Miksujemy jajka z cukrem do momentu rozpuszczenia, po czym dodajemy mąkę, olej i proszek do pieczenia.  Gdy uzyskamy gładką masę, dodajemy
szpinak i delikatnie mieszamy. Wykładamy na blaszkę.
Pieczemy przez około 50-60 minut, w piekarniku nagrzanym do 180 stopni.

2. Przystępujemy do robienia kremu budyniowego. Możemy przygotować go już kilka godzin wcześniej i włożyć do lodówki. 250 ml mleka zagotowujemy, a drugie 250 ml mieszamy z cukrem i mąką. Powstałą "mieszaninę" dolewamy do gotującego się mleka i cały czas mieszamy, aż zrobi się gęsta masa. Studzimy ją.
Miękkie masło/margarynę rozmiksowujemy i dodajemy do niej przestudzoną masę. Wszystko dokładnie miksujemy.
3. Galaretkę przygotowujemy z mniejszej ilości wody niż jest to na opakowaniu, aby była bardziej gęsta. Gdy przestygnie, kruszymy lub wycinamy drobne kształty.
4. Z ciasta delikatnie ścinamy wierzch, który kruszymy i odstawiamy.
Na płat ciasta wykładamy krem budyniowy, a następnie posypujemy wcześniej pokruszonym ciastem. 
Wierzch dekorujemy galaretką.

Smacznego ;)

3 komentarze:

  1. Sam wygląd jest bardzo ciekawy :)

    OdpowiedzUsuń
  2. ostatnio jadłam bardzo podobne przepyszne ciasto, szpinaku nic a nic nie czuć. Super polecam kazdemu

    OdpowiedzUsuń
  3. Tu gdzie mieszkam to ciasto ma nazwę Tort wiosna!

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję, że znalazłeś/aś chwilę na napisanie tego komentarza ;)
Osoby "anonimowe" proszę o podpisanie się - dobrze wiedzieć do kogo się zwracamy :)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...